Korzystanie z solarium może zwiększać ryzyko zachorowania na czerniaka nawet o 75%

Dwa badania przeprowadzone przez fundację Medicover w Polsce w 2017 roku pokazują, że mimo intensywnych działań edukacyjnych, wciąż szeroka jest akceptacja korzystania z solarium. Niepokojąco wysoki jest odsetek osób intensywnie korzystających z solarium (osoby korzystające z solarium co najmniej dwa razy w tygodniu). Wśród dorosłych korzystających z solarium jest ich aż 12 proc., a wśród młodzieży 6 proc.

Świadomość groźnych dla zdrowia skutków nie skłoniła uczestników obu badań do zmiany postawy. Opalanie jest wciąż powszechnie akceptowanym elementem współczesnego stylu życia. Ponad 60 proc. badanych dorosłych deklaruje, że ważna jest dla nich ładna opalenizna, a ponad połowa uważa, że pobyt w solarium poprawia nastrój.

Tymczasem ekspozycja na promieniowanie UV, właśnie to które powoduje powstawanie opalenizny, jest jednym z głównych czynników ryzyka powstawania czerniaka skóry. Jest to nowotwór wyjątkowo groźny, jeśli nie zostanie wcześnie rozpoznany. Charakteryzuje się szybkim wzrostem, zdolnością do wczesnego dawania przerzutów oraz niewielką podatnością na leczenie, co stawia go w grupie najbardziej niebezpiecznych nowotworów. Statystyki dotyczące zachorowań na czerniaka potwierdzają, że najczęściej występuje on wśród młodych kobiet, a ryzyko zachorowania rośnie na skutek korzystania z solarium. Nawet kilka wizyt w solarium przed 30 rokiem życia zwiększa ryzyko zachorowania na czerniaka o 75 procent.
W Polsce świadomość zagrożeń spowodowanych przez promienie ultrafioletowe (UV) jest wciąż niska. Światowa Organizacja Zdrowia, Polskie Towarzystwo Dermatologiczne oraz Ministerstwo Zdrowia są zgodne, że korzystanie ze sztucznego źródła UV dla celów pozamedycznych jest niebezpieczne i bardzo groźne dla zdrowia.

Wygląda na to, że potrzebne będą długofalowe działania mające na celu szerokie uświadomienie zagrożeń związanych z korzystaniem z solarium podobnie jak to miało miejsce w przypadku palenia papierosów i ryzyka raka płuc.